Za nami święta- okres pełen ciepła, rodzinnej atmosfery, ale i niezwykłego obżarstwa. W pewnym momencie odstawiamy na bok złote zasady i rzucamy się na ulubione potrawy, co na pewno dobrze nie wpływa na nasz organizm. Żołądek często rozciąga się, a tkanka tłuszczowa odkłada w organizmie, co jest spowodowane nadzwyczajnie dużymi i często nieregularnymi posiłkami.
Na szczęście teraz, gdy nastał nowy rok, przychodzi dobra okazja by powoli powracać do aktywnego i zdrowego trybu życia. Należy sukcesywnie eliminować z diety tłuszcze i węglowodany proste (co po świątecznej i noworocznej uczcie niestety nie przyjdzie łatwo, gładko i przyjemnie) oraz powrócić do aktywności fizycznej- czy to długie spacery, czy wszelkiego rodzaju treningi- wybór należy do was, ale jeżeli nie uprawiacie żadnej dyscypliny sportowej, może warto zacząć?
Wraz z minionym rokiem wiele się nie zmieniło, ale jest to idealna szansa, abyście wy coś zrobili w tym kierunku. Pamiętajcie o podstawach zdrowego odżywiania, ale i nie popadajcie w skrajności- najważniejszy we wszystkim jest umiar.
Niebawem na blogu zagoszczą ogromne zmiany, czeka was wiele nowych przepisów (jak zwykle prostych i szybkich, w końcu licealista nie może się zbytnio przemęczać). Pojawią się także przepyszne, zdrowe desery- idealne na karnawałowe zabawy.
Pozdrawiamy was, całujemy i jeżeli dopiero zaczynacie swoją przygodę ze zdrowym odżywianiem, odsyłamy do tego posta:
Na dobry początek!
~ blogowa ekipa